sobota, 29 listopada 2014

Czerwone kule

Jest już późno, dlatego na szybciocha wrzucam takie oto karczochowe bombki ;)



One również zagoszczą na mojej choince :D


za odwiedziny i miłe słowo serdecznie dziękuję ;)



piątek, 28 listopada 2014

Wieniec na drzwi

Jak co roku przy zbliżających się świętach Bożego Narodzenia musiałam pomyśleć o wieńcu na drzwi, z czego będzie zrobiony i jak będzie wyglądał. Powstały dwa wieńce, z których jeden trafi do mojej cioci a z drugim nie wiem co jeszcze zrobię:)

Do wykonania wianka dla cioci potrzebowałam :

- styropianowego koła
- wstążek w dwóch kolorach (ja wybrałam złoto i czerwień)
- różnych aplikacji i ozdób, które kojarzą się nam ze świętami ;)
- pistolet z gorącym klejem
- parę szpilek

Zaczynamy od oplecenia styropianku wstążką (złotą), to jak długi będzie odcinek z tą wstążką zależy od was, mój jest dłuższy niż połowa :




Po zawinięciu złotej wstążki, przechodzimy do drugiego koloru wstążki i zakrywamy nią pozostałą część koła :




koło zawinięte i gotowe do dalszej obróbki :D

Teraz trzeba zrobić jakąś ozdobną aplikację, w przypadku mojego wianka było tak :

Z cienkiej 6mm wstążki zrobiłam i złączyłam takie 3 pętelki, przypięłam do wieńca i zrobiłam kolejne 3 pętelki:



Następnie wzięłam pistolet w dłonie i przykleiłam sobie dwie szyszki z modrzewia, które wcześniej pomalowałam złotą farbą w sprayu i dokleiłam do nich sztuczny, brokatowy kwiat:


Potem przykleiłam 4 małe brokatowe kuleczki w dwóch kolorach:


Kolejnym krokiem było zrobienie kolejnych 3 pętelek ale tym razem z czerwonej 6mm tasiemki i przyklejenie do wianka



Dokleiłam jeszcze parę drobiazgów:



Żeby złota część wianka nie była nudna przypięłam tiulową wstążkę :


Na górę zrobiłam pętelkę, na której będzie można zawiesić wieniec i kokardę dla ozdoby. Skończony wieniec prezentuje się tak :



Pomysłem zainspirowałam się pracami pochodzącymi z blogu 
http://rekodzielo-sunshine.blogspot.com/p/swiateczne-wianki.html
Prace tam prezentowane są przecudne i można je nawet kupić :)

A tu drugi wieniec, któremu niestety w trakcie robienia nie zrobiłam zdjęć ;/



za odwiedziny i miłe słowo serdecznie dziękuję ;)







środa, 26 listopada 2014

Na złoto

Do zrobienia tych bombek potrzeba jedynie złotej, brokatowej wstążki, szpilek, kul styropianowych oraz własnej wyobraźni :)










za odwiedziny i miłe słowo serdecznie dziękuję ;)




wtorek, 25 listopada 2014

Bombki z Makaronu

Jak już wspomniałam w poprzednim poście, zrobiłam też bombki z makaronu, efekt super :D

Do przygotowania potrzebowałam:

- makaron ( ja wybrałam muszelki ale może być inny)
- kule styropianowe ( średnica wedle uznania)
- gorący klej
- przywieszki do bombek
- farba w areozolu ( kolor wedle uznania).

Najpierw musimy rozgrzać klej, którym będziemy kleić makaron. Na pewno wiecie, są specjalne pistolety, do których wkłada się silikonowe sztyfty, które pod wpływem ciepła się topią i bardzo dobrze kleją ;). do kuli przyczepiamy zawieszkę. Będzie ona stanowić punkt wyjścia, od którego zaczniemy przyklejać makaron. Każdą muszelkę smarujemy i kolejno przyklejamy do kuli :


W przypadku innego makaronu, układ będzie pewnie wyglądał inaczej, ale to już jest kwestia naszej wyobraźni jak chcemy żeby to wyglądało ;)
Obkleiliśmy wszystkie kule:



Możemy więc przystąpić do farbowania kul. Moje będą czerwone i będą doskonale pasować do bombek z kaszy ;)


Można jeszcze przyozdobić je cekinami np w złotym kolorze lub dodać kokardkę. Ja swoje zostawiam w stanie widocznym na zdjęciach :)

za odwiedziny i miłe słowo serdecznie dziękuję ;)






bombki z kaszy

Szukając inspiracji, przeglądam różnego rodzaju blogi i to co mnie zaciekawi próbuję na swój sposób zrobić. W tym roku mam mały problem z postawieniem choinki w pokoju dziennym, ponieważ mam młodego baaardzo żywego kotka, którym aż trzęsie jak coś się rusza ;) dlatego choinka plus bombki to ryzykowna gra ;p.  Żeby choinka mogła jednak jak co roku stanąć wymyśliłam, że zrobię bombki nie tuczące się.

Na pierwszy ogień wrzucam bombki z kaszy gryczanej ;)

Do ich wykonania potrzeba:

- kaszy gryczanej (może też być ryż)
- mocny klej ( ja używam kleju MAGIK)
- kule styropianowe ( średnica jak kto woli)
- coś na co można nabić kule ( patyczki itp)
- farba w areozolu
- sztywna tasiemka

Kasze wsypujemy do miseczki lub na talerz. Nabijamy na patyk kulę żeby w trakcie smarowania klejem nie ubrudzić się ;). Teraz można albo całą kulę od razu umoczyć w kleju, który wcześniej wlewamy do miseczki albo możemy ten klej małymi partiami rozsmarowywać na kuli i po mału przylepiać po tych kawałkach kaszę. Próbowałam obydwoma sposobami ale dla mnie lepszy okazał się ten drugi choć bardziej żmudny, ale za to klej rozprowadza się równomiernie i nie marnuje się go aż tak dużo jak w przypadku wrzucenia do niego całej kuli.
Gdy już kula jest wysmarowania klejem i obłożona kaszą można przystąpić do malowania. Najlepiej robić to na dworze lub w piwnicy czy warsztacie (nie chcemy przecież zniszczyć sobie podłogi czy mebli podczas farbowania :)).
Po wyschnięciu farby, pozostaje już tylko delikatne wyciągniecie patyków i w pozostawione przez nie miejsce zrobić kokardę z przywieszką i szpileczkami przymocować do kuli. I gotowe ;)

Niestety brakło mi rąk do zrobienia zdjęć podczas klejenia, dlatego wrzucam zdjęcia wykonane już po tej czynności ;)

bombka tuż przed malowaniem

tutaj razem z bombkami z makaronu o których będzie osobny post ;)



I efekt końcowy :)

Mam nadzieję, że się Wam podoba. Jeżeli tak to dajcie znać ;)

za odwiedziny i miłe słowo serdecznie dziękuję ;)





niedziela, 23 listopada 2014

Choinki w rozmiarze XS


Nie każdy w domu może sobie pozwolić na piękną i ogromniastą choinkę na Boże Narodzenie i osobiście znam osoby, które faktycznie tej choinki nie mają ponieważ nie mają miejsca, gdzie mogłaby stać. fajną alternatywą dla takich osób może być, mini choinka, zrobiona ze styropianowego stożka, wstążki lub kolorowych piór :)



za odwiedziny i miłe słowo serdecznie dziękuję ;)


Szyszko bombki

Dużo na internecie widnieje bombek w kształcie kul o różnych średnicach. postanowiłam być inna i zrobić szyszko bombki :D


komplet powstał dla fanów kolorowych choinek.

za odwiedziny i miłe słowo serdecznie dziękuję ;)


sobota, 22 listopada 2014

Taka mała, taka duża :)

Mieszkam na wsi, dlatego dostępność niektórych rzeczy, takich ja kule styropianowe czy wstążki, jest ograniczona. Mój chłopak, który mieszka w Pszczynie, postanowił temu zaradzić i pewnego dnia przywiózł mi kule o rożnych wymiarach. Były bardzo malutkie, szczerze? Ciężko się z nimi pracowało. Dostałam też największą jak do tej pory kulę o średnicy 15 cm, z którą znowu długo się męczyłam ;p. Mimo  trudności związanych z nietypowymi rozmiarami kul efekt wyszedł całkiem, całkiem ;)




Jednak na zdjęciu tego efektu jednak nie widać tak jak w rzeczywistości... :)

za odwiedziny i miłe słowo serdecznie dziękuję ;)